dowcipy :P
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Cieply

Co wy tam robicie na tych lekcjach chóru?
- Pijemy wódkę i gramy w karty.
A kiedy śpiewacie?
- Jak wracamy do domu.

aduśśś

Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę. Na trybunie siedzi moja teściowa.
- E... Nie dorzucisz.

Cieply

Policjant pyta kierowcę:
- Imię?
- Zenek.
- Nazwisko?
- Kiełbasa.
- Adresik?
- To oryginalny, Adidasa.

aduśśś

Spotykają sie dwaj koledzy:
- Cześć stary, co u Ciebie słychać?
- Wczoraj pochowałem teściową.
- No to gratuluję, ale dlaczego jesteś taki podrapany?
- Bo nie chciała się dać zakopać.

Cieply

-Mamusiu, dzieci w szkole mówią, że mam długie zęby.
- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj się, to nie prawda. Tylko nic już nie mów, bo mi podłogę rysujesz.

aduśśś

Wchodzi mężczyzna do apteki i pyta:
- Dzień dobry, jest trucizna dla teściowej?
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie?

Cieply

W ZOO zwiedzający do dozorcy:
- Panie, kiedy będzie pan karmił małpy?
- A co, głodny pan?

aduśśś

- Masz tu dwadzieścia złotych i idź do kina - mówi ojciec do syna w niedzielne popołudnie.
- Nie chcę.
- Dlaczego? Przecież lubisz kino?
- Tak, ale jeszcze bardziej lubię być jedynakiem.

Cieply

Wizyta w Zoo:
- Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?!
- Uspokój się synku, to dopiero kasa…

aduśśś

- Mamo a pani nauczycielka mnie dziś pochwaliła.
- Dlaczego?
- Bo powiedziała, że cała klasa to idioci a ja największy.

Cieply

Jesteś analfabetą? Napisz do nas już dziś!
A pomożemy Ci Razz

aduśśś

Turysta przechodzi obok Bacy:
- Po co ciągniesz ten sznurek?
- A co, mam go pchać?

Cieply

Idzie baca do sklepu mięsnego i pyta:
- Cy jest kiełbasa?
- Jest. Beskidzka.
- Bez cego?

aduśśś

Idzie Jasiu do szkoły, pani mówi mu:
- Dostałeś szóstkę z jedynek.
Jasiu wraca ze szkoły. Mama się pyta:
- Ile dostałeś jedynek?
- Dostałem pełną szóstkę!

Cieply

Przychodzi turysta do Bacy i mówi:
- Baco a umiecie powiedzieć: chrząszcz brzmi w trzcinie?
A Baca na to:
- Pewnie że umia: robok burcy w trowie.